Inwestowanie w garaże i miejsca parkingowe – czy ma sens?
Na ulicach naszego kraju przybywa samochodów, a miejsc parkingowych zaczyna brakować. Niedobory przestrzeni postojowej widać szczególnie w starszych częściach dużych miast. Kilkadziesiąt lat temu dzielnice były projektowane według ówczesnych standardów, a ich twórcy nie mogli przewidzieć, że aut będzie tak dużo. Nic więc dziwnego, że obecnie miejsca parkingowe drożeją niemal tak samo szybko, jak mieszkania. Czy w związku z tym inwestycja w przestrzeń postojową w popularnej lokalizacji może przynieść zysk?
Zatłoczone parkingi brak garaży
Problem niedoboru miejsc parkingowych jest palący. Nawet na dużych i z pozoru nowoczesnych osiedlach na jedno miejsce parkingowe przypadają często dwa samochody. Do tego dochodzą pojazdy kierowców spoza dzielnicy i pod zabudową wielorodzinną może zrobić się naprawdę tłoczno. W takiej sytuacji rozwiązaniem kłopotu z przestrzenią parkingową może być wynajem garażu lub miejsca postojowego. Inwestycja w tego typu nieruchomość może być rentowna. Dlaczego? Ponieważ popyt na garaże i miejsca parkingowe jest duży, a na przestrzeni czasu będzie rósł.
Oczywiście to czy właściciel przestrzeni postojowej będzie czerpał zyski ze swojej inwestycji, zależy głównie od lokalizacji. Co ważne najemcami najlepszych miejsc dla samochodów nie muszą być osoby mieszkające w okolicy. Na najem dużo częściej decydują się pracownicy biurowców w centrum, którzy muszą gdzieś postawić swój samochód na czas pracy. Właśnie dlatego garaże i miejsca parkingowe w biznesowych częściach miasta zawsze będą cenne, a ich popularność wśród najemców pozostaje wysoka.
Atrakcyjne lokalizacje, w których inwestycja w miejsce parkingowe lub garaż może przynieść wymierny zysk to również okolice popularnych uczelni wyższych czy skupiska osiedli mieszkaniowych. Zwykle przestrzeń w takich miejscach jest mocno ograniczona, a potrzeby postojowe pozostają duże.
Jakie koszty, jakie zyski?
Zakup miejsca parkingowego czy garażu jest oczywiście tańszy niż inwestycja w mieszkanie. Jednak w czasach deficytu przestrzeni postojowej może być to wydatek rzędu nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych. Takie stawki spotyka się dziś w dużych miastach i najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach na przykład w centrum. Stawka za miesięczny najem może być dość trudna do oszacowania. Oczywiście i tu warto wziąć pod uwagę zarówno lokalizację, jak i rodzaj miejsca postojowego. Stanowisko w garażu podziemnym czy na monitorowanym parkingu będzie droższe niż przestrzeń postojowa bez nadzoru.
Inwestycja rzędu kilkudziesięciu złotych najszybciej zwróci się przy wynajęciu garażu. W Olsztynie miesięczny koszt najmu takiej zabudowy to od 300 do 500 złotych. Jednak w Warszawie czy Krakowie jest on sporo wyższy i może sięgać nawet 1000 złotych za miesiąc. Tańsze są przestrzenie parkingowe na wolnym powietrzu, nawet w dużych miastach ich wynajęcie nie będzie kosztowało więcej niż od 300 do 750 złotych. Ostateczny koszt zależy oczywiście od lokalizacji i zabezpieczeń, na przykład monitoringu. Aby pomóc sobie w oszacowaniu adekwatnej ceny za miesiąc korzystania z naszego miejsca parkingowego można porównać stawki na parkingach strzeżonych lub sprawdzić ceny najmu garaży w okolicy, która nas interesuje.